Skończyła się historia lampy naftowej. Zostały przepiękne lampy w muzeach i prywatnych kolekcjach.
Pod koniec 2016 roku miałem przyjemność być wśród pierwszych gości na otwarciu ekspozycji lamp naftowych ze zbiorów prywatnego kolekcjonera.
Lampy naftowe
Historia powstania lampy naftowej.
Zapalenie pierwszej lampy naftowej było ważnym wydarzeniem. Powstał nowy rodzaj lamp, a także uzyskano z ropy naftowej paliwo nadające się do celów oświetleniowych.
Pierwszą lampę naftową skonstruował Ignacy Łukasiewicz. Za datę wynalezienia lampy naftowej uważa się dzień 31 lipca 1855 roku. W tym dniu lampy naftowe Łukasiewicza oświetliły szpital główny we Lwowie, zwany „u pijarów”, na Łyczakowie. Fakt udokumentowany i niebudzący wątpliwości.
Prawdopodobnie jednak wcześniej lampy oświetlały wystawę lwowskiej apteki „Pod Złotą Gwiazdą”, gdzie Łukaszewicz wówczas pracował. W laboratorium przy aptece, na zlecenie właściciela apteki Piotra Mikolascha, Łukaszewicz oraz drugi asystent – Jan Zeh – prowadzili badania nad destylacją ropy naftowej.
Ropa naftowa i jej własności palne znane były od czasów starożytnych, od dawna też znane były miejsca jej występowania. Najstarsza wzmianka o polskiej ropie znajduje się w traktacie Alberta Tylkowskiego „Oliwa” z 1682.
Do czasów Łukasiewicza panowało przekonanie, że ropa ani jej destylatory do celów oświetleniowych się nie nadają.Na przełomie roku 1852/1853 Łukasiewicz i Jan Zeh otrzymali naftę metodą frakcjonowanej destylacji.
Łukasiewicz starał się znaleźć dla nafty zastosowanie praktyczne. Stosowane do tej pory lampy oliwne nie nadawały się do nafty i wymagały przekonstruowania.
Według wskazówek Lukasiewicza prototyp lampy naftowej wykonał blacharz lwowski Adam Bratkowski. Warsztat Bratkowskiego wykonał również lampy, które oświetliły szpital lwowski.
Oryginał lampy Łukasiewicza nie zachował się do naszych czasów, znamy ją jedynie z opisów.
W wielu publikacjach polskich i zagranicznych jako wynalazcę lampy naftowej podawano amerykańskiego chemika Benjamina Sillimana. Podstawą do takich stwierdzeń były badania, jakie Silliman prowadził nad ropą naftową. Okazało się jednak, że Silliman nie tylko nie skonstruował lampy, ale nie ma również dowodów na to, że otrzymany przez siebie destylat próbował używać do celów oświetleniowych.
Niektóre publikacje polskie podawały, że lampę Łukasiewicza poprawił wiedeński producent lamp olejnych i naftowych, Rudolf Ditmar. I ta wiadomość nie jest prawdziwa. Z zachowanych dokumentów wynika, że jego patent dotyczący ulepszenia palnika do lamp naftowych, pochodzi dopiero z 1864 roku.
Historia produkcji lamp naftowych.
Proste lampy wykonane przez lwowskiego blacharza znalazły zastosowanie w małych warsztatach i wiejskich chałupach w czasie długich jesienno-zimowych wieczorów. Lampa była produktem tanim, łatwo dostępnym.
W Europie zaczęły się pojawiać doskonalsze lampy naftowe wytwarzane przez Ditmara z Wiednia, czy Stobrassera z Berlina. Już w pierwszej połowie XIX wieku produkowali oni lampy olejne. Słabiej świecące, skomplikowane w budowie, trudne w obsłudze, ale piękne w wykształconym przez setki lat wzornictwie. Przez zmianę palnika i oleju roślinnego na naftę jeszcze długo służyły swoim właścicielom.
Nowe wzory lamp naftowych początkowo wytwarzane były ze stopów metali. Kształtem nawiązywały do artystycznych waz i urn. W późniejszych latach korpusy przybierały kulisty kształt, następnie trójkątny i kwadratowy.
Najwięcej lamp naftowych wytwarzano w Niemczech, Austrii, Stanach Zjednoczonych, Francji i na Węgrzech. Produkowano je w tysiącach egzemplarzy w różnych kształtach.
Uważano wtedy, że to lampa naftowa jest najlepszym i najtańszym źródłem światła i nigdy nic jej nie zastąpi.
Rywalizacja i konkurencja między producentami lamp i palników wyzwalała doskonałe pomysły.
Światło stawało się coraz silniejsze, dochodziło nawet do siły 50 świec.
Powstawały lampy, które były dziełami sztuki. Przy precyzyjnym odlewnictwie stosowano metodę traconego wosku.
Niewątpliwie wielką sztuką było wytwarzanie delikatnych szkieł barwionych, rzeźbionych czy trawionych. Powstawały przepiękne korpusy do lamp z porcelany, majoliki, fajansu.
Tworzono piękne lampy stołowe, lampy wiszące, lampki nocne, lampy kinkietowe i duże dwumetrowe lampy stojące.
W końcu XIX wieku powstawały lampy kolumnowe. Trzony wykonane były z marmurów, alabastru i onyksu.
Przełom XIX i XX wieku to lampy w stylu secesyjnym, często dodatkowo zdobione koralami lub wisiorami.
Po roku 1914 nastąpił okres funkcjonalizmu. Był to praktycznie zmierzch wytwarzania pięknych stylowych lamp naftowych.
Powoli lampy naftowe zaczęła wypierać żarówka elektryczna. Jednak dostęp do energii elektrycznej następował powoli, szczególnie na wsiach czy w chatach leśnych.
Dalej proste lampy, te przyścienne z odbłyśnikiem oraz latarnie gospodarcze były produkowane i służyły jako jedyne źródło światła jeszcze do roku 1970.
Skończyła się historia lampy naftowej jak pamięć o jej twórcach. Zostały przepiękne lampy w muzeach i prywatnych kolekcjach.